Free WordPress Templates

All posts by Redakcja

Kamira dostępna od połowy listopada 2016

Po dłuższej przerwie spowodowanej negocjacjami z Włochami, Kamiry wkrótce wyruszą do Polski. Powinny być dostępne w naszym sklepie najpóźniej 15 listopada, ale radzimy zaglądać częściej, bo mogą dotrzeć wcześniej.

Top

[kawa] Woseba 100% Arabica Cafe Brasil w ziarnach

Na początek daję Wam kawę z firmy Woseba. Jakoś tak się złożyło, że sąsiad sprezentował mi cały 0,5 kilogramowy worek i piję ją od kilku dni. Mielę ją w ręcznym młynku dość grubo – poniżej możecie zobaczyć efekty parzenia.

Kawa jest całkiem niezła, ale jak na mój gust daje trochę za słabą piankę.

Top

Zaczynamy testy kaw. Moja Kamira zabiera się do poważnej pracy.

kawaCzęsto pytacie mnie o radę: jaką kawę kupić, jaka jest najlepsza do Kamiry, jaką ja piję.

Cóż, chyba nie odkryję Ameryki, jeśli powiem, że każdemu będzie smakowało co innego. Nie ma kawy dobrej dla wszystkich (choć są kawy dobre i kawy syfiaste, które nie wiadomo jakim cudem nazywane są „kawą”). Francuzi podobno lubią Arabikę z domieszką Robusty, Polakom niby najlepiej wchodzi czysta Arabica – „bo mniej kwaśna”. Ja piję espresso z odrobiną cukru, za co @PanRusselowski na Twitterze odsądził mnie od czci i wiary, a są też tacy, którzy nie tkną kawy bez mleka. Warto tu przypomnieć, że na Instagramie rządzi cappuccino ze Starbucks’a.

Swoją kawę trzeba znaleźć, co oznacza, że trzeba próbować, próbować i jeszcze raz próbować. Chodząc po znajomych proście ich o próbki: dwie czubate łyżeczki i za moment w domu (czy gdziekolwiek używacie na co dzień waszej Kamiry) już wiecie czy to co pasuje Im, jest dobre dla Was. Nigdy nie przestawajcie, bo zawsze może znaleźć się coś lepszego 🙂 W przypadku naszego ekspresu działa jedna podstawowa zasada: dobra kawa z Kamiry będzie bardzo dobra, a zła będzie nie do picia.

I jeszcze jeden sprawa: Kamirę trzeba dobrze poznać, obłaskawić ją i zaprzyjaźnić się z nią. Po setnej kawie będziecie wiedzieli jak długo należy podgrzewać ekspres przed przyrządzeniem napoju, ile kawy wsypać do filtra, jak ją ubić, jak długo maszynkę trzymać na gazie itp. To świetne urządzenie, które odkryło przede mną całkiem nowy świat kaw o tysiącach smaków i aromatów. Ile ja traciłem przez te wszystkie lata…

Wy róbcie swoje próby, ja będę tu próbował po swojemu. Każdy nowy rodzaj kawy, którą przyrządzę i wypiję sfilmuję, pokażę i krótko opiszę. Może okaże się, że ktoś ma podobny gust. Jeśli chcecie podzielić się swoimi opiniami, to przesyłajcie swoje filmy. Będziemy je pokazywać tu na blogu, na facebooku i wszędzie tam, gdzie interesują się Kamirą.

Do dzieła!

 

Top

Pierwsze ekspresy niedługo w sklepie

Testowa partia ekspresów z Sycylii trafi do nas w poniedziałek, 12 sierpnia. We wtorek kilka z nich dostępnych będzie dla Państwa w naszym sklepie.

Sprawdzimy dla Was jak działa ekspres, napijemy się dobrej kawy i będziemy czekać na kolejną dostawę. W stałej sprzedaży ekspres będzie najpóźniej od 1 września.

O wszystkich wydarzeniach związanych z testowaniem Kamiry, dostawami, piciem espresso itp informować będziemy tutaj, przez naszą stronę na portalu facebook i przez twittera.

 

Top

Gazeta Wyborcza o Kamirze

Informacja o Kamirze znalazła się w tekście poświęconym dobrym pomysłom, które przychodzą do głowy Europejczykom.

O ile poranne espresso to bardzo ważna część życia każdego Włocha, o tyle dla Sycylijczyka Nina Santora filiżanka gorącej kawy zawsze była czymś o wiele ważniejszym – obsesją.

Zdecydowanie odmówił chodzenia do baru (za drogo) i wyrzucił kilkanaście elektronicznych ekspresów do kawy, więc postanowił stworzyć własne, wyjątkowe rozwiązanie dostępne w warunkach domowych. Chociaż może powinniśmy powiedzieć: ”w warunkach tarasowych”.

Nino Santoro skonstruował urządzenie, za pomocą którego można przyrządzić doskonałe i tanie espresso w dowolnym miejscu.

Jego maszynka jest w stanie zrobić naraz dwie filiżanki kawy. Dlatego nie do pomyślenia byłoby zastąpienie nią maszyn produkowanych przez przemysłowych gigantów, używanych w barach dużych miast na północy Włoch, które każdego ranka wypełniają się tłumem klientów.

Jednak Santoro się nie przejmuje, przyjmuje filozofię slow food. Uśmiecha się, wyglądając ze swojego tarasu wychodzącego na morze. – Chyba warto poczekać kilka sekund dużej, żeby cieszyć się smakiem prawdziwej kawy, prawda?

Więcej: Gazeta Wyborcza

Top
Page 1 of 1